Ranek, 29 lutego 2016 roku, Kraków-do mieszkania Adama Tarnowskiego wchodzi policja. Tarnowski jest naukowcem WIML, wykładowcą na WP UW oraz biegłym w sprawie katastrofy smoleńskiej.
O 6 rano służby zarekwirowały laptopa naukowca oraz jego przenośne dyski. Drugi komputer, którego używał ekspert, funkcjonariusze zabezpieczyli w siedzibie Instytutu w Warszawie. Zabrano również dokumenty ze śledztwa smoleńskiego, ekspertyzy czarnych skrzynek oraz skopiowano pocztę służbową. Policja działała na polecenie Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie prowadzącej dochodzenie w sprawie przecieku do Radia RMF FM o treści ekspertyzy analizującej zapisy rozmów z kokpitu tupolewa. Radio ujawniło ją 7.04.
Dziś, 29.04 Warszawski Oddział Terenowy PTP ogłosił stanowisko Zarządu Głównego PTP z dnia 16.03.2016 r w sprawie możliwości naruszenia tajemnicy zawodowej psychologa Adama Tarnowskiego. ZG PTP wyraża protest w sprawie rewizji i zajęcia przez policję nośników elektronicznych oraz papierowych dokumentów psychologa A. Tarnowskiego w związku z prowadzonym postępowaniem.
"Sytuacja jest tym bardziej niepokojąca, że Profesor Tarnowski nie jest ani podejrzanym, ani tym bardziej oskarżonym. Ma w postępowaniu prowadzonym przez prokuraturę status świadka. Chcemy stanowczo podkreślić, że takie postępowanie służb zagraża ustawowej ochronie tajemnicy zawodowej. Laptop, komputer oraz materiały papierowe Pana Profesora Tarnowskiego zawierały poufne dane wrażliwe na temat innych klientów, do ochrony któch psychologowie są zobowiązani." -pisze na Facebooku Warszawski Oddział Terenowy PTP
Post ten zyskał sympatię innych psychologów Uniwersytetu Warszawskiego.
Brak komentarzy