Wojciech Szpil, prezes Totalizatora sportowego, który zażądał od państwowej spółki złotego mercedesa otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.
Wczoraj wypowiedział się o tym minister skarbu Dawid Jackiewicz. Powiedział, że będzie teraz mówił o złotym mercedesie, którego zażyczył sobie prezes jednej ze spółek. Jak stwierdził "Pan Prezes nie nacieszył się tą zabawką bo przed kilkoma tygodniami podziękowaliśmy mu za usługi menagerskie."
Jeden z portali dowiedział się, że Szpil pod sam koniec prezydentury Bronisława Komorowskiego dostał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.
Jaką działalność prowadził Wojciech? W artykule Wprost z 2013 roku napisano: "Do najbardziej kontrowersyjnych działań trzeba zaliczyć imprezę Men's Day sfinansowaną przez Totalizator na terenie wyścigów konnych Służewiec w 2011 roku. Wzięło w niej udział kilka tysięcy osób. (...) Impreza poniosła porażkę. Koszt jej wyniósł 600 tys zł."
Wprost napisał także: "Totalizator sponsorował też kulturalną imprezę na warszawskiej Pradze. W 2010 roku wydał 600 tys zł. Rok później impreza została dofinansowana kwotą 200 tys z budżetu Totalizatora i 100 tys zł z kasy warszawskiego oddziału tej spółki. (...)"
Brak komentarzy