Polityk PiS negatywnie zaopiniowany jako kandydat na członka Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Wyniki tajnego głosowania wśród europosłów są zrozumiałe: 288 poparło jego kandydaturę, 358 było przeciw, a 48 się wstrzymało.
Tym głosowaniem europarlament potwierdził decyzję komisji ds. kontroli budżetowej. Jej członkowie również niezbyt przychylnie wypowiadali się o kandydaturze Wojciechowskiego na unijnego audytora. Komisja PE miała wątpliwości czy polityk będzie niezależny politycznie po powołaniu go na stanowisko. Podczas przesłuchań w komisji nie udało mu się rozwiać tych wątpliwości.
Janusz Wojciechowski został zgłoszony przez polski rząd na członka Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Miał on zająć miejsce jednego z członków, którym 6 maja wygasa mandat, a to aż szczęść osób.
O tym, czy polityk PiS zasili grono ETO zadecyduje Rada Unii Europejskiej, do której należą wszystkie państwa członkowskie. Opinia przedstawiona przez europarlament nie jest dla Rady wiążąca.
Zadaniem Europejskiego Trybunału Obrachunkowego jest sprawowanie pieczy nad gospodarowaniem środkami unijnymi. Kontroluje on wszystkie wydatki i dochody Unii, ale także sprawdza i kontroluje każdą organizację i osobę, które dysponują środkami unijnymi.
Brak komentarzy