Premier Bawarii Horst Seehofer przekonuje w wywiadzie dla „Bilda”, że Angela Merkel zmieniła całkowicie swoją politykę wobec uchodźców, ale boi się do tego publicznie przyznać.
- Stopniowo nastąpiło odejście od postawy bezwarunkowego przyjmowania migrantów - mówi premier Bawarii.
W jego ocenie to świadczy o tym, że niemiecki rząd „całkowicie zmienił swoją politykę wobec uchodźców, chociaż nie chce się do tego przyznać”.
Premier Bawarii od wielu miesięcy bardzo ostro krytykował kanclerz za jej postawę wobec imigrantów. Domagał się uszczelnienia granicy i wyznaczenia maksymalnej liczby osób, które mogą zostać wpuszczone do kraju.
Teraz Horst Seehofer triumfuje i twierdzi, że żaden polityk niemiecki nie powie już dziś - "otwórzcie granicę, niech wszyscy przyjadą do Niemiec".
Premier Bawarii podkreślił, że sytuacja nie wymknęła się jeszcze spod kontroli dzięki krajom, które zamknęły na własną rękę granice przed migrantami.
– To, że obecnie do Niemiec przybywa mniej uchodźców, jest wyłącznie zasługą innych krajów, które za nas wykonują robotę – powiedział. – Możemy im podziękować, ale to nie jest jeszcze ostateczne rozwiązanie – dodał.
Źródło: tvp.info, rmf24.pl, fronda.pl
Brak komentarzy