Iain Duncan Smith, były minister pracy i emerytur, a zarazem jeden z liderów obozu Brexitu, w piątek w nocy podał się do dymisji. Niektórzy twierdzą, że ta decyzja ma zaszkodzić większości prounijnej gabinetu premiera Camerona.
Iain Duncan Smith udzielił wywiadu dla telewizji BBC. Tłumaczył w nim, że do tego posunięcia skłoniły do moralne dylematy, a szalę przechyliło już odejście rządu od budowania polityki równości, równych szans dla wszystkich.
Krytycznie wypowiadał się również o nadmiernej oszczędnościach rządu na pomocy społecznej. Jednak dla niego najbardziej bolesne było ogłoszone w środę zmniejszenie zasiłków dla niepełnosprawnych. „To tak, jakbyśmy dostrzegli kufer pieniędzy, który można im zabrać, bo i tak na nas nie głosują. Uważam, że rząd traci z pola widzenia kierunek, w jakim powinien podążać” – mówił.
Jednak inni widzą w tej dymisji inne przekonania. Ros Altman, wiceminister opieki socjalnej, uważa, że wpływ na to miała sytuacja w Wielkiej Brytanii, a dokładnie spór o członkostwo w Unii Europejskiej. Według niej Smith tylko szukał pretekstu, aby podać się do dymisji.
Iain Duncan Smith jest zwolennikiem odejścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Natomiast premier David Cameron jest za pozostaniem w niej.
W sobotę mianowano już zastępcę Smitha. Został mi Stephen Crabb, minister ds. Walii. Jest on zwolennikiem pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej.
Źródło: fakty.interia.pl
Brak komentarzy