Gazeta Wyborcza poświęciła jeden ze swoich wczorajszych artykułów "dobrej zmianie" w Radiu Merkury. To co się w nim znalazło zdumiewa.
Dziennikarz "Gazety Wyborczej" ma problem z tym, że patriotyczna pieśń ma być odtwarzana codziennie o północy i trwać aż trzy minuty.
Autor twierdzi, że "dziś jej treść budzi kontrowersje, głównie za sprawą trzeciej zwrotki, która zaczyna się od słów: "Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz". Chętnie śpiewają ją uczestnicy manifestacji nacjonalistycznych" – czytamy w Wyborczej.
Na te szokujące słowa zareagował na Twitterze publicysta "Do Rzeczy" Wojciech Wybranowski - "Ludzie bez korzeni" - napisał.
Źródło: Gazeta Wyborcza, telewizjarepublika.pl
Brak komentarzy