Zapytaliśmy feministki, czy w razie wojny zaciągnęłyby się do armii? W końcu wielokrotnie powtarzały, że nie życzą sobie, aby mężczyźni stawali w ich obronie. Świetnie same dają sobie radę.
Okazuje się jednak, że ich zdolność przetrwania polega wyłącznie na wygodnym życiu i łatwych wyborach. Po co przywiązywać się do kraju, skoro można go zmienić? Nawet rodzina stanowi przeszkodę w drodze do wolności. Najlepiej wyskrobać co się da, a w razie islamskiego najazdu brać nogi za pas!
Okazuje się jednak, że ich zdolność przetrwania polega wyłącznie na wygodnym życiu i łatwych wyborach. Po co przywiązywać się do kraju, skoro można go zmienić? Nawet rodzina stanowi przeszkodę w drodze do wolności. Najlepiej wyskrobać co się da, a w razie islamskiego najazdu brać nogi za pas!
Brak komentarzy